Cześć!
Pod koniec roku zaskakująco dużo się dzieje. Znalazłam kontakt do wielu kolekcjonerów, z którymi jeszcze się nie wymieniałam, więc już niedługo do kolekcji wpadną kolejne nowości!
Aktualnie jestem w trakcie kontaktu z 10 kolekcjonerami i pierwsze listy są już przygotowane do wysyłki. Okres przedświąteczny nie jest najprzyjemniejszy dla kolekcjonerów, bo trzeba uzbroić się w cierpliwość i wyczekać swoje w kolejce na Poczcie. Ale warto!
Niedawno przyszła do mnie największa przesyłka, ważąca niemal 20 kg – klasery (za które serdecznie dziękuję Łukaszowi). Trzy już zostały wypełnione biletami, a nowości, które w końcu mogłam skatalogować i ułożyć – trafiły na stronę.